Popularne posty

środa, 22 marca 2017

Oczyszczanie- dzień 8!

Clean9 dzień 8 (21-03)
Dziś był całkiem fajny dzień! Do wieczora miałam dużo energii, ćwiczenia też poszły w miarę ok :) 15 min orbitrek + ćwiczenia na nogi+ 30 min rowerek. I tu, pod koniec zaczęły się schody.. Po ćwiczeniach nagle odebrało mi siły. Ostatnie minuty rowerka były koszmarne, zaczęły mi drętwieć nogi i ogólnie marzyłam, żeby być już w domu. Ojj.. Do auta ledwo się doczłapałam, miałam zawroty głowy i czułam się osłabiona. Dobrze, że mężuś ze mną jeździ to wtaczam się tylko do auta na pasażera i jedziemy. W takim wykończeniu jak wychodzimy z siłki chyba bym nie była w stanie prowadzić. Całe szczęście już końcówka tego oczyszczania. Podczas ćwiczeń czuję już, że nie sprawiają mi takiego ogromnego problemu jak na początku ale nadal jest ciężko, oj ciężko. Nie ma zmiłuj. Wykroki mój wróg do pokonania nr 2 (po desce)! Już jutro jestem umówiona na analizę. Nie mogę się doczekać :)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz